Anna Szymczyk - Jak to się zaczęło?

Czasami warto zaryzykować. Pierwszy raz o Guadalupe usłyszałam ponad pięć lat temu, kiedy znajoma udostępniła na portalu społecznościowym piosenkę ,,Obudź mnie”. Po pewnym czasie zaczęłam poznawać także inne utwory tego zespołu, często je nucąc. Na początku wakacji zdecydowałam się na udział w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę.

 

Tak się złożyło, że w tej samej grupie szła Wspólnota Guadalupe. Jej członkowie ujęli mnie swoją radością, dobrocią i spontanicznością. Zachwyciłam się na nowo pięknem ich muzyki. Niesamowitym doświadczeniem było również to, gdy podczas jednego z apelów po raz pierwszy usłyszałam piosenkę ,,Nikt Cię nie kocha tak jak ja”, wpatrując się w obraz Jezusa Miłosiernego. Jednak dopiero kilka dni później, gdy Agnieszka opowiadała całej grupie o Wspólnocie i ogłosiła nabór, pojawiło się we mnie pragnienie, aby przyjść na przesłuchanie (zwłaszcza że bardzo chciałam śpiewać). Z czasem jednak pojawiły się pewne obawy, że to nie dla mnie, że się nie nadaję, że nie jestem godna bycia we wspólnocie, jednak czułam, że muszę tam pójść, że to jest właśnie ten czas. Wahałam się do ostatniej chwili, również dlatego, że nie mogłam znaleźć miejsca spotkania. Ostatecznie dotarłam na przesłuchanie, a strach okazał się niepotrzebny.

Dzisiaj dziękuję Panu Bogu za to, że postawił na mojej drodze tę Wspólnotę, za to, jak przez nią we mnie działa. Poprzez formację i przebywanie z ludźmi, po tych kilku latach dostrzegam zmiany w postrzeganiu przeze mnie wielu spraw, także w postrzeganiu siebie. Widzę, jak Pan Bóg kształtuje mój charakter, oczyszcza motywacje. Daje również wielką radość z posługiwania, otwiera na różne działalności Wspólnoty. I chociaż czasem wiąże się to z różnymi wyrzeczeniami, to Pan Bóg pomaga przezwyciężać trudności.

Moja posługa w Guadalupe polega na animowaniu czasu dzieciom ze Wspólnoty Rodzin Guadalupiańskich, prowadzeniu pamiętnika wspólnotowego w Kwartalniku, graniu na skrzypcach i śpiewie w chórze podczas posług muzycznych. Zajmuję się także aranżacją instrumentalną naszych utworów i od czasu do czasu dyrygowaniem.